Podobno ma wyreżyserować Intruza, Stephenie Meyer, czy to prawda ? wiecie może coś więcej na ten temat ?
Ja nie wiem czy reżyser w ogóle czytał tę książkę... To co na jej podstawie powstało jest po prostu smutne. Ogromny potencjał zniszczony. Cała fabuła spłaszczona do granic możliwości. Dialogi banalne, strasznie nierealne. Nie wiem jak reżyser tego pokroju mógł podpisać się pod tym....
Autorka tej wspaniałej książki to zaakceptowała, więc ekranizacja przebiegła po jej myśli, a swoja droga zawsze film różni się od książki, inaczej za nudno by było.
Andrew Niccol miał gdzieś ekranizację tego gniota i zrobił to tylko dla kasy aby dopuścili go w Hollywood do jego własnych projektów.