Ten film to jedna wielka pomyłka. W założeniach komedia o rodzinie prostaczków z bardzo skomplikowanymi relacjiami. Pomysł może i niezły, jednak wykonanie karygodne. Straszna nuda. Film męczy, katuje i dobija swoimi wymuszonymi "dowcipami".
Jeden z najgorszych filmów, jakie widziałem w tym roku.
Mam identyczne odczucia. Nie wiem dla jakiej publiki robi się takie filmy, odnoszę wrażenie że dla jakichś umysłowo opóźnionych w rozwoju ludzi z głębokiej amerykańskiej prowincji.