Witam wszystkich fanów "Neon Genesis Evangelion". Po obejrzeniu wszystkich 26 odcinków anime, zająłem się oczywiście wersją kinową, przedstawiająca zdaniem niektórych alternatywne zakończenie całej serii, a zdaniem innych, te same sceny, które widzimy jednak z innej perspektywy. O ile cały przekaz filmu pełnometrażowego był dla mnie bardzo czytelny, o tyle samo zakończenie wciąż pozostaje dla mnie niezrozumiałe. Z pewnością posiada ono jakieś ukryte znaczenie metaforyczne. Moim zdaniem, zwolnienie uścisku przez Shinjiego, jego płacz, może oznaczać, że pogodził się on z obecnością innych ludzi oraz z tym, iż z pewnością zazna od nich jeszcze wiele cierpienia. Nie jestem jednak całkowicie pewien co do tej interpretacji, tym bardziej, że scena ta miała miejsce już po manifestacji indywidualizmu Shinjiego, gdy cały świat zaczął wracać do swojego poprzedniego kształtu. Rozgrywa się więc ona już nie w umyśle chłopaka, lecz w materialnej rzeczywistości.
W związku z tym nasuwa mi się kilka pytań: dlaczego Shinji zaczął dusić Asuke w chwili, gdy byli oni jedynymi zmaterializowanymi ludźmi(reszta nie zdążyła jeszcze przybrać ludzkich form)? Powinien raczej ucieszyć się, że żyje, skoro wcześniej aż tak bardzo obwiniał się o to, iż zapadła w śpiączkę. No i jeszcze te zagadkowe słowa Asuki, w angielskim tłumaczeniu: "I feel terrible", co można rozumieć jako "czuje się okropnie". Wyrażenie swoich zewnętrznych odczuć wydaje mi się jednak zbyt prymitywnym zakończeniem jak na takie anime. W wresji z napisami polskimi było to "Co za odrażające uczucie", czego niestety nie potrafie dobrze zrozumieć. Czyżby było to uczucie współczucia? Być może ktoś z Was będzie wiedział. Ponadto całe zakończenie wydaje mi się jakby urwane, równie dobrze film mógłby potrwać jeszcze pół godziny, choćby po to, by ukazać dalsze losy świata, czy ludzkość po decyzji Shinjiego powróciła do swoich poprzednich form, czy też pozostała jako LCL(decyzja o ponownym utworzeniu pól AT miała być bowiem dobrowolna)? Nie zostało to jednak wyjaśnione, nad czym niezmiernie ubolewam. Nie mniej jednak, liczę, iż jakiś fan Evangeliona pomoże mi w interpretacji finałowej sceny, przedstawi co do niej własną teorię, bowiem zdaje sobie sprawę, że nie da się jednoznacznie zdefiniować jej znaczenia. Pozdrawiam :)
Ok spróbuje odp na to pytanie.
Gdy doszło do Trzeciego Uderzenia ludzkość zmieniła się w LCL i albo mogła tak pozostać jako protomorze albo ewoluować dalej albo zostać jak było. Co Shidzi wybrał ? Pozostanie dalej w niezmienionej postaci i jako jednostki.
Gdy zobaczył Asukę nie wiedział tak naprawdę czy Asuka żyje. Przypominam ze ostatnie co z nią widział to Śmierć Unita 02. A nie ma nigdzie powiedziane że ci co zginęli wcześniej powrócą. Więc pomyślał ze to następna jego chora wyobraźnia. Bo to była kobieta którą de facto pożądał i chodź nie chciał się przed sobą przyznać kochał. Kobieta która zawsze była energiczna a nie lalką jak REJ. No to wkurzony zaczął ją dusić. I nagle lalka zareagowała. Ona zradości zaczął niestety(nie cierpię tego u niego) ryczeć jak idiota. I Asuka/Misato/Rej obrzydziła się jego zachowaniem. Pamiętaj że Asuka nie cierpiała jak on płakał i mówił jak robot. Dla niej ważniejsze było jak zachowywał się po MĘSKU. Stąd mym zdaniem Shindzi kochał 3 kobiety i one się zlały w jedność pod sam koniec.
Odp jest w Dalszych częściach. Tak powrócili do swych pawie dawnych form..aż do 4 uderzenia ale to samemu już polecam obejrzeć :D
Dude. Nie wiem jak Ty byś zareagował po ocaleniu (?) świata ale ja chyba też bym się zryczał.
Trudno to zrozumieć, on był słaby ona silna. Przeżyl szok, najpierw widział ja w szpitalu i zrobił to co zrobil, co postrzegał jako skrzywdzenie jej. Potem nie pomógł jej w walce z seryjnymi Evami, na koniec widział poszarpaną Eve 02. myślę, że sam juz się zagubił i zaatakował ja w instynkcie samoobrony. ciekawe, że gdy ja dusił, słabo chyba - to ona miała tyle sił by wyciągnąć do niego rekę. Jego atak był dla niej znośniejszy niz jego płacz. Ostatnie słowa można tlumaczyć różnorodnie. Cytat z filmweb"Kimochi warui") można przetłumaczyć to na wiele sposobów. Najpopularniejszym tłumaczeniem, które wprowadziło Manga DVD jest "How disgusting" ("Jakże obrzydliwe"). Równie dobrze można to przetłumaczyć na "I feel unwell" ("Nie czuję się dobrze"), "What a disgusting feeling" ("Co za odrażające uczucie"), bądź "I feel sick" ("Niedobrze mi"). Zamieszanie to jest spowodowane tym, że po japońsku to zdanie również nie ma jednego znaczenia. Ostatecznym, i tak naprawdę prawdziwym tłumaczeniem, miało być "I'll never let you kill me" ("Nigdy nie pozwolę ci mnie zabić"),".
Ale twórca kazał powiedzieć aktorce podkładającej głos Asuce coś, co by powiedziała, gdyby ktoś do niej strzepał w szpitalu.
I to są te ostatnie słowa i do tego się odnoszą xD
Te angielskie tłumaczenia nijak nie pasują do "kimochi warui" i są przekombinowane. Takie szukanie na siłę odpowiednika w języku angielskim. Taki nie istnieje. W języku japońskim mówisz tak, kiedy coś Ci się nie podoba, coś Ci nie odpowiada. I ot cała filozofia. Jak to należy przetłumaczyć to zależy od sytuacji. Często tłumacz musi po prostu zgadywać, bo język japoński, bardziej niż angielski, czy nawet polski, opiera się na niedopowiedzeniach.
Moim zdaniem ten film przedstawia wydarzenia z serialu tylko z innej perspektywy. Sądzę, że po zakończeni filmu nastąpiło zakończenie serialu i końcowe pogodzenie się z sobą i otaczającą rzeczywistością.
Chodzi w skrócie o to, że mimo, iż uratował świat, to osoby, na których mu zalezy dalej mają go w dupie