Uciekając przed medialnym szumem, jaki otoczył reżysera
Michela Hazanaviciusa po sukcesie
"Artysty", twórca rozpoczął zdjęcia do swojego kolejnego filmu w sekrecie.
Okazuje się bowiem, że kamera pracuje na planie już od sierpnia.
Hazanavicius kręci remake dramatu
Freda Zinnemana z 1948 roku,
"Po wielkiej burzy". Jest to historia Czeszki i jej syna szukających się po przetrwaniu koszmaru obozów koncentracyjnych.
Twórca
"Artysty" przeniósł jednak akcję w czasy współczesne do Czeczenii. W obsadzie jest jego żona,
Bérénice Bejo.